
Martwe ssaki znaleziono w północnej części wybrzeża, w rejonie Lambayeque.
Mimo dokonywanych sekcji, dotychczas nie udało się ustalić przyczyn śmierci delfinów. Naukowcy przypuszczają, że główną przyczyną może być zatrucie środowiska.
Delfiny chorują jedząc ryby i inne małe zwierzęta morskie zatrute toksynami przemysłowymi. Inne giną po połknięciu elementów plastikowych wyrzucanych do morza.
Polub WP money na Faceboku:

Podobne zdarzenie masowej umieralności miało miejsce w roku 1987, tj. rok po katastrofie w Chernobylu. Wtedy również nie udało się ustalić przyczyn.
Umierają nie tylko delfiny, ale też foki, niedźwiedzie polarne oraz ptaki żywiące się rybami. Radioaktywne cząstki kumulują się w piramidzie pokarmowej, na czym najbardziej cierpią najwyższe jej piętra.
Na wszelki wypadek nie jadłbym produktów morza. Przez następne parę lat.